Drukuj

Miłość to najważniejsze uczucie. W każdym z  nas jest wielka potrzeba okazywania  i otrzymywania miłości. Miłość pozwala budować więź, a ona z kolei daje poczucie bezpieczeństwa.

          Miłość okazujemy na różne sposoby – głaszczmy  i przytulamy nasze dziecko, troszczymy się o nie zaspokajając potrzeby, słuchamy i wyjaśniamy świat, ale stawiamy też granice i wdrażamy dziecko do respektowania norm i zasad.

          Miłość to wspólnie spędzony czas – czas odpowiedniej jakości, powinno być go odpowiednio dużo, żebyśmy mogli stać się dla dziecka punktem odniesienia i wzorem. Nasze wspólne codzienne doświadczenia zostaną w pamięci na zawsze.

Wielu z nas myli jednak okazywanie miłości z dawaniem dziecku wszystkiego, co zechce. Nastawienie na konsumpcję jest niewłaściwą formą okazywania uczuć i choć prowadzi do szybkiej satysfakcji w przyszłości może spowodować szereg problemów. Kiedy spełniamy wszystkie zachcianki dziecka nie kształtujemy w nim postawy wzajemności, postawy zaangażowania, czy odpowiedniej motywacji. Dziecko ma kłopot z odraczaniem gratyfikacji, kumulują się w nim trudne emocje – złość, frustracja, irytacja. Ma kłopot w relacjach interpersonalnych, często jest zbyt skoncentrowane na sobie. A przede wszystkim uczy się i przejmuje kontrolę nad rodzicem.

          Miłość to też nie nadopiekuńczość, nadmierne chronienie przed złością, frustracją, czy trudnościami. Czasami dziecko musi doświadczyć niepowodzenia, by kolejnym razem adekwatnie zmierzyć się z problemem. Ucząc dziecko niezależności przyczyniamy się do jego rozwoju i emocjonalnego dojrzewania.

 

Dziecko kochane w sposób mądry to dziecko szczęśliwe i bezpieczne.

 

Droga Mamo, Drogi Tato, Babciu i Dziadku - jeśli chcecie okazać dziecku bezwarunkową miłość: